Przejdź do treści

Jakie są wady produkowania w dużych partiach?

Wielu kierujących produkcją, gdy chce skrócić czas przeznaczany na czynności nastawcze, sięga po najprostsze rozwiązanie – wydłuża serie produkcyjne i produkuje na zapas. W ten sposób osiąga swój cel, ale otrzymuje produkcję nieodpowiadającą zmiennym wymaganiom rynku i doprowadza do pojawienia się 3 negatywnych efektów.

Zobacz, dlaczego nie warto decydować się na produkcję w dużych partiach!
Najważniejszym negatywnym efektem produkowania w dużych partiach jest wydłużanie czasu realizacji zamówienia. Zapewne wiesz dobrze, jak wpływają duże partie produkcyjne na stopień zadowolenia Twojego klienta, gdy musi on czekać na produkt lub prognozować swoje przyszłe zapotrzebowanie. Chociaż jest to wynik nie do zaakceptowania to niestety nie jedyny.

Inny minus to podwyższenie kosztów magazynowania. Oczywistym jest, że te ogromne zapasy trzeba jakoś obsługiwać, dlatego menedżer logistyki ciągle dopomina się o zasoby. W odpowiedzi SMED proponuje mniej zapasów do obsługi i problem sam przestaje istnieć.

Przykład
Firma zajmuje się produkcją łożysk. Po tym, jak w latach 90. została przejęta przez międzynarodową korporację z amerykańskim rodowodem, rozpoczęła powolny proces przemian mających na celu odchudzenie przedsiębiorstwa. Firma produkuje łożyska zamawiane przez spółkę dystrybutora, magazyn centralny w Europie Zachodniej. Dostaje roczne prognozy sprzedaży łożysk, średnia wielkość zamówienia poszczególnych produktów to 3000 sztuk. Przedsiębiorstwo opierając się na rocznych prognozach oraz analizie porównawczej kosztów magazynowania do kosztów przezbrajania ustaliło średnią wielkość partii produkcyjnej na 10.000 sztuk i tym samym wybrało drogę utrzymywania reszty zapasów w swoich magazynach.
Jednym z projektów wdrażanych w przedsiębiorstwie było zmniejszenie partii produkcyjnej dzięki wykorzystaniu metody SMED. Celem projektu była redukcja partii produkcyjnej do wielkości 3.000 sztuk, co pozwoliłoby zrównać ją ze średnią wielkością zamówienia. Udało się to osiągnąć bez konieczności zmniejszania wielkości produkcji, a tylko dzięki redukcji czasu przezbrajania. W nowej sytuacji przedsiębiorstwo nie musi już tygodniami czy miesiącami utrzymywać produktów w magazynie. Czas oczekiwania towarów w magazynie wyrobów gotowych na wysyłkę nie przekracza już tygodnia. Zmieniona sytuacja ma też ogromny wpływ na kapitał związany. Udało się znacznie obniżyć zaangażowanie kapitału oraz tym samym poprawić jego przepływ.

Duże partie produkcyjne nie pozostają też bez wpływu na obniżenie jakości wyrobów. Pierwszym aspektem jest to, że skoro decydujesz się na duże partie i akceptujesz produkcję na magazyn, musisz liczyć się z tym, że komplikujesz w ten sposób logistykę. Przechowywanie wyrobów może wywoływać ich starzenie się, jak również podwyższa ryzyko ich uszkodzenia w czasie transportu wewnętrznego.

Ponadto przeciwstawiając produkcję w dużych partiach produkcji w partiach jednej sztuki można zauważyć, że w tym drugim przypadku w produkcji zorganizowanej gniazdowo szybciej wykryjesz wady i szybciej będziesz mógł na nie reagować. Przez to nie otrzymasz całej partii wadliwych wyrobów, tylko jedną sztukę, którą możesz od razu poprawić bez organizowania specjalnych akcji angażujących zwiększone zasoby.

Uwaga! To, czy przedsiębiorstwo może sobie pozwolić na produkowanie w partiach wielkości jednej sztuki zależy także od stopnia zaawansowania systemu produkcyjnego przedsiębiorstwa. Nie traktuj przepływu jednej sztuki jako leku na wszelkie dolegliwości firmy. Jest pewne, że zmniejszenie wielkości partii produkcyjnej pozwoli Ci pozbyć się niepotrzebnego zapasu, który przysłania prawdziwe problemy Twojego przedsiębiorstwa.
Mniejsze partie w większości przypadków nie likwidują problemów, ale pozwalają je dostrzec.

{facebookpopup}